czwartek, 16 grudnia 2010

Kiermasz w Centralnym Basenie Artystycznym - zaproszenie

Kilka dni temu w mojej skrzynce pocztowej zobaczyłam wiadomość, która bardzo mnie ucieszyła. Zostałam zaproszona do wzięcia udziału w kiermaszu, który odbędzie się w sobotę i niedzielę (18 - 19 grudnia) w Centralnym Basenie Artystycznym w Warszawie. Poniżej zamieszczam plakat reklamujący ten kiermasz. Ja będę się wystawiała w niedzielę. Zapraszam wszystkich do odwiedzin, a po kiermaszu nie omieszkam podzielić się z Wami wrażeniami.

czwartek, 9 grudnia 2010

Wrażenia z kiermaszy

Przedświąteczny czas obfituje w kiermasze. Ostatnio byłam na dwóch kiermaszach w Warszawie, raz jako obserwatorka, a raz jako uczestniczka. Na Facebook'u w dziale "Dyskusje " opisałam moje wrażenia z tych kiermaszy  oraz refleksje na temat traktowania rękodzieła w Polsce.
Jestem ciekawa Waszego zdania. Zapraszam na Facebook'a do dyskusji.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Relacja ze szkolenia z sospeso

Jak pisałam we wcześniejszym poście 11 listopada wyjechałam na szkolenie z sospeso. Wsiadłam w pociąg i po paru godzinach byłam na miejscu. Pierwsze zetknięcie ze Skoczowem było zaskakujące. Dworzec kolejowy wyglądał na wymarły, przemknęło mi przez myśl pytanie: jestem już na miejscu? wysiadać czy jedziemy dalej? Poczułam się jakbym odbyła podróż w czasie. Wylądowałam w miasteczku żywo wyjętym z lat 70-tych. Niesamowite wrażenie. Dotarłam do hotelu. Z wyglądu daleko mu do nowych hoteli, za to, jak się w trakcie mojego krótkiego pobytu okazało, poziomu obsługi pozazdrościłby mu niejeden z nich. A jedzenie, nie dość że przepyszne, to jeszcze w takiej ilości, że nie do przejedzenia. Ponieważ miałam do wieczora jeszcze sporo czasu postanowiłam pospacerować po miasteczku. I kolejne zaskoczenie. Znalazłam nie tak małą ilość zadbanych domów o pięknej architekturze. Na końcu posta zamieściłam kilka zdjęć ze Skoczowa.
Następnego dnia udałam się na szkolenie. Prowadziła je twórczyni techniki sospeso, Monica Allegro. Zapoznała nas z trzema różnymi technikami. Dostaliśmy ogromną dawkę wiedzy, więc nie starczyło czasu na wykończenie wszystkich prac na miejscu. Część z nich kończyłam już w domu, stąd tak późna relacja. A oto zdjęcia moich prac:

Obrazek wykonany techniką sospeso

Obrazek wykonany techniką sospeso

Obrazek wykonany techniką sospeso

Broszka

Broszka

Broszka

Monica Allegro, twórczyni metody sospeso
A poniżej kilka zdjęć z podróży w czasie

Skoczów

Skoczów

Skoczów

Skoczów

Skoczów

Skoczów

Widok na pobliskie góry


piątek, 3 grudnia 2010

Piórnik ze scrapowymi elementami

Dziś piórnik. Kończę jego lakierowanie. Z czego powstał? No właśnie. Można powiedzieć, że historia jest banalna. Będąc na scrapowym zlocie, który był w Warszawie zakupiłam między innymi dwa arkusze papieru, który bardzo ale to bardzo mi się spodobał. Zapewne część z Was zna ten motyw. Ze swoich nieprzebranych (i często odkrywanych na nowo :) ) zapasów wyciągnęłam drewniany piórnik. Po pracochłonnym przygotowaniu powierzchni pomalowałam go dwoma kolorami farb: bordową i czarną. Odcień bordowego specjalnie dobierałam do kolorystyki papieru do scrapbookingu. Następnie przykleiłam wzory z papieru i gotowe. No prawie, pozostało jeszcze ... lakierowanie.



sobota, 20 listopada 2010

Pudełko na bombkę w stylu retro

Do bombek w stylu retro powstają sukcesywnie ozdobne pudełka w tym samym stylu. Oto pierwsze z nich. Nie mam zbytnio czasu na opisywanie, zdjęcia mówią wiele, więc biorę się za następne :).

Pudełko na bombkę w stylu retro

Widok z góry

W komplecie z bombką

wtorek, 16 listopada 2010

Biżuterii ciąg dalszy

Nadszedł czas na pokazanie Wam dalszej części mojej chorej twórczości biżuteryjnej. Chorej nie z powodu chorej wyobraźni (mam taką nadzieję), tylko z powodu czasu powstania - w trakcie choroby :).






czwartek, 11 listopada 2010

Bombka w niebieskościach

Oto kolejna bombka z ozdobionym separatorem oraz strukturą na jednej z połówek. Tym razem znalazłam czas na ozdobienie również drewnianego stojaka na bombkę.






środa, 10 listopada 2010

Zapowiedź nowego kursu obrazkowego

Po powrocie ze szkolenia zabieram się za robienie kolejnego kursu obrazkowego krok po kroku. Za zgodą jednej z naszych blogowych koleżanek pokażę jej metodę wykonania miniaturowego krajobrazu w bombce z wykorzystaniem styropianowej kuli. Oczywiście osoby, które zapisały się na kurs "Zimowy krajobraz w bombce", który odbędzie się w niedzielę, 21 listopada, zostaną również z tą metodą zapoznane.

Jadę się szkolić

Spełniło się kolejne moje marzenie - jadę się szkolić w tworzeniu biżuterii techniką sospeso u twórczyni tej metody. W związku z tym, jak pisałam już na stronie głównej sklepu,

sklep stacjonarny w dniu 12 listopada (piątek) będzie nieczynny.

Może spotkam się z którąś z Was na szkoleniu :) ?

Za to pod koniec tego tygodnia spodziewam się dostawy papierów z modelami domków 3D.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Trzy małe szkatułki

Kilka osób zgłosiło się do mnie z zapytaniem, czy przyjęłabym zaproszenie do wzięcia udziału w przedświątecznych kiermaszach, które organizują. Popatrzyłam na swój zbiór gotowych prac i z przerażeniem stwierdziłam, że tak właściwie to niewiele ich mam. I z czym ja się tam pojawię, pomyślałam. Po powrocie do domu z pracowni nocami zabieram się ostro do pracy. Można powiedzieć, że liczba gotowych prac zaczyna się piąć w górę. Na początek trzy małe szkatułki, które ostatnio powstały.







czwartek, 4 listopada 2010

Moja pierwsza biżuteria

W czasie ostrej grypy, którą niedawno przeszłam, stwierdziłam, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pod koniec przeziębienia poczułam, że narasta we mnie potrzeba twórczych działań. To były pierwsze oznaki ozdrowienia :). Niestety do decoupage jakoś mnie nie ciągnęło, wycinać też mi się nie chciało. Wyciągnęłam więc z zakamarków moje elementy do robienia biżuterii. Okazało się, że przez dwa lata zbierania półfabrykatów mam ich imponującą ilość. Zanim rozpoczęłam prace popatrzyłam do książek pokazujących, jak zrobić biżuterię. Rozłożyłam swoje skarby i powstało kilka rzeczy. Na początek trzy bransoletki.





poniedziałek, 1 listopada 2010

W Święto Zmarłych wróciłam do żywych

W końcu wredny wirus ze mną przegrał. Powoli odzyskuję siły. Od jutra będę już w pracowni. Jak to mówią nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :). W trakcie choroby wyciągnęłam w końcu z komody swoje dawno temu kupione zapasy koralików, kamyczków i zaczęłam stawiać pierwsze kroki w robieniu biżuterii. Muszę Wam powiedzieć, że to też wciąga jak i decoupage. To już chyba uzależnienie od "craftu". Może by tak wymyślić nazwę na to uzależnienie?

Przez ten czas znaleźliśmy z mężem wolną chwilę na obrobienie zdjęć bombek, które niedawno zrobiłam. Wszystkie w stylu retro. Same szarości, na separatorach wzory z serwetek, ale za to każda z nich ma inny tył. Póki nie zrobiłam zdjęć biżuterii, zapraszam do oglądania bombek. A chętnych na wykonanie takich bombek pod moim okiem zapraszam na kurs.


Bombka nr 1 widok z przodu

i widok z tyłu

Bombka nr 2 widok z przodu

i widok z tyłu

Bombka nr 3 widok z przodu

i widok z tyłu

Bombka nr 4 widok z przodu

i widok z tyłu
Do każdej z tych bombek powstaje również pudełko ozdobione w podobnym stylu - takie ekskluzywne opakowanie. Niedługo je pokaże.

poniedziałek, 25 października 2010

Zimowy krajobraz w bombce

Dwa lata temu byłam na szkoleniu w jednej z hurtowni, gdzie między innymi pokazano śnieżną bombkę i powiedziano nam, jak się ją robi. Zrobiłam jedną po szkoleniu i na tym się skończyło. Tak z dwa miesiące temu zrobiłam następną na zamówienie mojej znajomej. Latem powstała bombka z zimowym krajobrazem wewnątrz.

Ponieważ Klientki odwiedzające sklep stacjonarny pytały się o to, jak się ją robi, postanowiłam zrobić lekcję pokazową jak krok po kroku wykonać taką bombkę z miniaturowym krajobrazem wewnątrz. Uwierzcie mi, nie jest to trudne :). Zapraszam na kurs obrazkowy, przekonacie się same.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...