niedziela, 24 stycznia 2010

Rozdałam wyróżnienie


Niedawno sama otrzymałam wyróżnienie od Agnieszki, która prowadzi blog "Brzozowe zacisze".



Jeszcze raz Agnieszko bardzo Tobie dziękuję. Ciężko jest wytypować blogi z tak ogromnej ilości tworzonych małych i dużych arcydzieł. Ale musiałam podjąć decyzję.
Tak więc wyróżnienie otrzymują:

Arctia - za biżuteryjne cuda, które tworzy z tak zwykłej polymerowej masy,
Hania - za to że jest, że jest świetną Hanią, która realizuje siebie,
Nessa Vardamir - za ratowanie wspomnień i pomysły, które realizuje,
Karola - za skrapowe szaleństwa,
Fanaberia - jej biżuteria mnie powala. Dla mnie to mistrzostwo w tym co robi,
Desik - za pomysłowość, otwartość i chęć dzielenia się doświadczeniem,
Lara - za niezliczone ilości pomysłów, które realizuje i robi to Super,
Szuflada Duszy - za szyte, tkaninowe króliki i anioły,
e.zima - następne mistrzostwo w tworzeniu biżuterii,
Kasandra - za tkaninowe kasandrowe wspaniałości.

czwartek, 21 stycznia 2010

Pamiątki z Warszawy cz. II odsłona III


I to już ostatnie pamiątkowe pudełko zrobione dla mężczyzny. Już piszę, jak została wykonana. Na początek całą szkatułkę pomalowałam tak, jak poprzednie, kremowym kolorem. Następnie na całoć przykleiłam papier ozdoby z pismem. Później dodałam ornamenty z serwetki ze sztućcami. Na koniec dodałam elementy do scrapu czyli karteczkę ze stalówkami oraz zegar. Drugi zegar (w górnej częci wieczka) to rub-ons. Wewnątrz na wieczku obrazek (xero) z wizerunkiem Warszawy. Na spodzie ornamenty z serwetki oraz ornamentowe odciski z pieczątki. Na koniec wszystko kilka razy polakierowałam. Wszystkie odleciały z nowymi włacicielami do Włoch.







poniedziałek, 18 stycznia 2010

Pamiątki z Warszawy cz.II odsłona II


Dziś następna męska wersja pamiątek z Warszawy. Szkatułkę pomalowałam kremowym kolorem. Na wieczko nakleiłam prawdziwe nuty, które kupiłam na "Pchlim Targu". Do tego na bokach przykleiłam pasek z klawiaturą, który pochodzi z papieru Stamperii. Na koniec na wieczku chciałam nakleić cień Chopina ale nie miałam czasu na przebarwianie wizerunku naszego wirtuoza więc nakleiłam wzór w owalu wycięty też z papieru Stamperii. Wszystko dopełniłam ornamentem rub-ons. W środku widoczek Warszawy i ornamenty rub-ons. Chciałam na koniec postarzyć trochę klawiaturę ale niestety miałam mało czasu na wykonanie szkatułek więc klawiatura pozostała w naturalnym kolorze. Najważniejsze, że osoba zamawiająca była zadowolona z końcowego efektu.




sobota, 16 stycznia 2010

Candy

Dziewczyny rozdają cukiereczki... a że lubię słodkości to stanęłam w kolejce. Może uśmiechnie się do mnie szczęście i któreś przecudne słodkości trafią do mnie:

U Artkonstancja losowanie 1.02.



U Edina losowanie 1.02


U Peninia losowanie 12.02


U Rudlis


U Anya.es


U Cyrylli


U Kobens

piątek, 15 stycznia 2010

Pamiątki z Warszawy cz. II odsłona I


Zniecierpliwione blogowiczki pytały mnie kiedy, pokażę pozostałe pamiątki z Warszawy. Wymęczona pytaniami wstawiam więc szkatułki. Seria wykonana dla Panów. Dziś pierwsze puzderko z trzech, które powstały.


Wykonana z serwetki, którą widzicie na zdjęciu.



Całą szkatułkę pomalowałam w kolorze kremowym. Wzory pracowicie powycinałam. Nakleiłam na wieczko, na którym uprzednio przykleiłam drugą warstwę serwetki, na której był delikatny nadruk głównego wzoru. Na koniec dodałam wzory z papieru do scrapbookingu retro kobiety siedzącej na zegarze. Wewnątrz na spodzie są wzory z drugiej warstwy serwetki, a na wieczku podpalone ksero z wizerunkiem Warszawy oraz ornamenty rub-ons.





niedziela, 10 stycznia 2010

Wspomnienia z wakacji

Za oknem zima, śnieg sypie i sypie a mnie naszło na wspomnienia z wakacji. Dlaczego? Są tego dwa powody. Pierwszy to ten, że właśnie skończyłam pracę nad małym marynarskim kompletem. Składa się on ze szkatułki oraz łódki, które ozdobiłam serwetką.







Drugi powód to ten, że jestem ciepłolubna. Zima ma swoje zalety a krajobrazy zimowe swój urok, jednak ja wolę piękną słoneczną pogodę.
Wspomnienia przeniosły mnie do wakacji z tamtego roku. Stwierdziliśmy z mężem, że dla odmiany pojedziemy nad morze, bo zawsze jeździmy w góry. Na dodatek córka potapla się w wodzie, którą tak uwielbia (z resztą jak każde małe dziecko). Decyzja o wyjeździe była błyskawiczna. Oczywiście za późna by normalnie znaleźć w biurach jakiś nadmorski zakątek w terminie, który nam odpowiadał. Pozostało poszukiwanie na allegro. Przyznam się, że z duszą na ramieniu zarezerwowałam pokój. Kiedy pojechaliśmy do Darłówka okazało się, że warunki są O.K. Oddzielne wejście, pokój jest z aneksem kuchennym, dość sporą łazienką. Na dodatek wszystko dobrze utrzymane. Teren ładny, zadbany i co najważniejsze w pozostałych wynajmowanych kwaterach jest dużo dzieci.




Zaczęło się zwiedzanie okolicy. Nadmorskie klimaty.... piękne. W Bobolinie super plaże bo nie ma dużo ludzi. Niestety wejście do wody kamieniste i od razu sięgające po pas. Dla pięciolatki trochę za głębokie więc w ramach zabawy kopaliśmy dla córki nadmorskie baseny.
W Darłowie - rany to było niesamowite. W mieście pełno ludzi. Normalnie jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu kiedy popsuje się 10 tramwai i 10 autobusów i wszyscy z nich wysiądą. Daliśmy radę. Przebrnęliśmy przez miasto a na plaży następny tłok.






Ale to nic w porównaniu z Ustką. Wybraliśmy się na dłuższy wypad. Plaża w Ustce pobiła rekord. Tam się nie dało przejść. Ludzie porozkładani na piasku jak te foki (niektórzy jak morsy) jeden koło drugiego. Wtedy zrozumiałam dlaczego trzeba mieć ze sobą plażowy parawan. Dzięki niemu otrzymuje się trochę prywatności. Jedyna pociecha to samo wejście do morza. Piaszczyste i płytkie. Trzeba naprawdę daleko wejść by woda sięgała do pasa. Idealne miejsce dla córki by mogła się swobodnie potaplać. Gorzej było z ciasnotą ale czego człowiek nie zniesie dla radości swojego dziecka.




Zostawiłam więc męża z córką na zabawie w morzu a sama udałam się ... na poszukiwanie muszelek, które miałam w zamyśle wykorzystać w przyszłych projektach (a co się będę wylegiwała na piachu jak nierasowa twórczo zakręcona). Moje trudy zostały wynagrodzone nie tylko wypchanymi kieszeniami pełnymi muszelek, ale również pięknem Natury-Artystki.





Dla pokrzepienia duszy oraz ciała wybieraliśmy się do Bobolina na pyszne jedzonko. Matko jedyna jaka pychota. Z tego też względu często można było nas spotkać w gospodzie, która nosiła nazwę "Obora". Jak sama nazwa wskazuje powstała w dawnej oborze. Ciepły klimat, miła obsługa i SUPER jedzenie (na zdjęciach jest tylko niewielki fragment możliwości wspaniałych kucharzy tej gospody). Zamawiając potrawy czekaliśmy na nie z niecierpliwością, bo każda była poezją smaków, rozkoszą dla podniebienia i usatysfakcjonowaniem dla ciała.













Oczywiście nie omieszkałam zwiedzić okolicznego terenu "Obory"... i jak to bywa u zakręconej decoupagującej kobiety zobaczyłam, że na tyłach gospody stoją w zamkniętej klatce ogromne puszki (20l) po oleju gastronomicznym. Cóż mogłam zrobić??? Oczywiście, że poszłam i zapytałam się czy mogłabym dostać kilka z nich. Zdziwienie było duże (ale ja już przyzwyczajona jestem do takiej reakcji). Po wytłumaczeniu czym się zajmuję i co mogę z nich zrobić otrzymałam 3 puszki (jedna będzie ozdobiona w ramach podziękowania i dostarczona do "Obory"). Moja radość była wielka, a mąż zastanawiał się, jak je przewieziemy do Warszawy. Zwłaszcza, że udało mi się jeszcze kupić w Darłowie kilka fajnych rzeczy jak np: lampę ceramiczną wysokości 70 cm za 27 zł. O zakupach i ciekawostkach jakie można zobaczyć w okolicach nadmorskich miast napiszę w kolejnym poście a dziś życzę miłego oglądania i miłego wspominania waszych wakacyjnych wyjazdów.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Wyniki dodatkowego losowania Candy


Tak jak pisałam w niedzielę odbyło się dodatkowe losowanie osoby, która otrzyma Candy z okazji 4 rocznicy istnienia naszego sklepu internetowego. Szczęśliwą osobą okazała się Joasiunia. Serdecznie gratulujemy i prosimy Joasiunię o przesłanie na mail: pracownia@goha.pl danych potrzebnych do dostarczenia przesyłki.

sobota, 2 stycznia 2010

Ponowne losowanie Candy


Niestety nie udało się nam skontaktować z nIKULI dlatego jutro odbędzie się ponowne losowanie zestawu z pierwszej częsci CANDY.
Pozdrawiam i zapraszam jutro wieczorem na odczytanie wyników.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...