piątek, 21 sierpnia 2009

Cz. I . Na zajęciach godzinowych....


Panie szaleją ze zdobieniem przedmiotów. Niektóre z nich od dłuższego czasu są zauroczone decoupage ale część od niedawna dekupażuje. Zdjęcia pokazują zaledwie niewielką ilość przedmiotów jaka powstała w czasie natchnienia twórczego. Dziś część I. Życzę miłego oglądania.






wtorek, 11 sierpnia 2009

Czas na herbatkę


Jakiś czas temu widziałam na blogu AgiB szkatułkę z kwiatami jabłoni i filiżankami. Zainspirowała mnie do pracy i kiedy na szybko musiałam zrobić prezenty dla dwóch różnych osób to zaczęłam realizować wizję, którą miałam przed oczami.
I tak powstała herbaciarka. Lekko postarzona brązową patyną jeszcze zdobi moją pracownię. Natomiast taca jest już używana do podawania aromatycznej herbaty oraz kawy z dodatkiem przepysznych ciast, którymi zajadamy się ze znajomymi na tarasie u jednej z moich koleżanek. A później po słodkiej rozpuście stwierdzamy, że warto było pomimo że tłuszczyk tu i tam rośnie po cichutku.






środa, 5 sierpnia 2009

Makowe pole


Kiedy zobaczyłam serwetkę z makami, stwierdziłam, że stanie się ona tematem przewodnim następnej szkatułki. Wzór na wieczko już miałam.... ale co dalej. No właśnie.... co dalej. Wpadłam na pomysł, by cały dół szkatuły okleić wzorem lub kolorem, który będzie pasował do maków. Najgorzej jak coś sobie człowiek wymyśli i zaczyna poszukiwania. Przejrzałam wszystkie swoje papiery. Oczywiście nic nie pasowało. W papierach ozdobnych też nic... I tak to jest, jak w tym przysłowiu "nie miała baba kłopotu to sobie" szkatułę wymyśliła. Po tygodniu poszukiwań, miałam już dosyć. Przesyt maków, szkatułek i wszelkich papierów. Musiałam odpocząć. I jak to zwykle bywa w takich momentach przychodzą najlepsze rozwiązania. Tak też się stało. Kiedy pojechałam po następne wzory serwetek do sklepu internetowego zobaczyłam piękną (jak dla mnie) serwetkę czerwoną w białe kropki. Moja radość była ogromna. Oczywiście jak tylko znalazłam się w pracowni zabrałam się do pracy. Okleiłam szkatułkę. Super.

Ale moja radość nie trwała długo. Znowu mi czegoś brakowało. Ale tu już poszło szybko. Przypomniałam sobie, że w powycinanych wzorach mam wzory maków. Znalazłam, przykleiłam. Uf... Lakierowanie, szlifowanie, lakierowanie i szlifowanie. I tak w tej pracy udział wzięły dwa wzory serwetek i kilka maków z papieru Calamboura. Najważniejsze, że udało mi się przed wyjazdem na urlop skończyć szkatułkę.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...