"W dzieciństwie każdy jest artystą. Problem to pozostać nim, kiedy się dorasta." Pablo Picasso
piątek, 15 stycznia 2010
Pamiątki z Warszawy cz. II odsłona I
Zniecierpliwione blogowiczki pytały mnie kiedy, pokażę pozostałe pamiątki z Warszawy. Wymęczona pytaniami wstawiam więc szkatułki. Seria wykonana dla Panów. Dziś pierwsze puzderko z trzech, które powstały.
Wykonana z serwetki, którą widzicie na zdjęciu.
Całą szkatułkę pomalowałam w kolorze kremowym. Wzory pracowicie powycinałam. Nakleiłam na wieczko, na którym uprzednio przykleiłam drugą warstwę serwetki, na której był delikatny nadruk głównego wzoru. Na koniec dodałam wzory z papieru do scrapbookingu retro kobiety siedzącej na zegarze. Wewnątrz na spodzie są wzory z drugiej warstwy serwetki, a na wieczku podpalone ksero z wizerunkiem Warszawy oraz ornamenty rub-ons.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Swietnie to opisalas, przyda mi sie przy nastepnej "produkcji", bo sama ciagle sie ucze.
OdpowiedzUsuńA szkatulka bardzo ciekawa z dobrze wybranym motywem oraz kolorystyka-dla mezczyzny. Pozdrawiam
Przyznam, że podziwiam kompozycję - wizję poskładaną w głowie z wszystkich tych puzli, niesamowite :) i wnętrze wieka bardzo mi się podoba, choć nie lubię podpalanych obrazków; dlatego pewnie napis na dnie na podpalanej kartce zamieniłabym na delikatny podpis pod obrazkiem Warszawy - ale to jedyne "ale" do tej pięknej skrzynki.
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo mi się podoba. Sama mam wielkie problemy, żeby wymyślić coś dla facetów. A Ty wybrnęłaś bezbłędnie.
OdpowiedzUsuńTa szkatułka jest tak dopieszczona, zadbałaś o każdy najmniejszy szczegół i to mozolne wycinanie. Podziwiam i ogromnie doceniam
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest prześliczna... i ten środeczek.
OdpowiedzUsuńZachwycające
Jak ogladam Twoje prace to wymiękam. Nadal brakuje mi do Ciebie jak Stad do Wieczności
OdpowiedzUsuńArtkonstancja
Podziwiam Cię za to cierpliwe wycinanie.... ale potem widać efekty. Każdy element ma swoje miejsce, fajna kompozycja - świetny środek!!
OdpowiedzUsuńA quedado preciosa. Felicidades por tu blog. Saludos desde Malaga
OdpowiedzUsuńśliczna szkatułka i świetny blog.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięuję za miłe słowa i ciesze się niezmiernie, że podobają Wam moje prace. A już ogromną radość sprawia mi fakt, że moje opisy mogą stać się pomocne dla innych szalejących w decu.
OdpowiedzUsuńSavannah możesz liczyć na moją pomoc. W razie pytań i wątpliwości pisz do mnie.
Artkonstancja To co Ty robisz to dla mnie jest jak z Stąd do Wieczności.
Przepiekna szkatulka. Uwielbiam kolory, ktore uzylas w swoim projekcie. Srodek powalajacy...piekne!
OdpowiedzUsuńMagda x