"W dzieciństwie każdy jest artystą. Problem to pozostać nim, kiedy się dorasta." Pablo Picasso
niedziela, 13 września 2009
Biało-niebieski wieszaczek
Znowu nabrałam chęci na wykonanie kilku przedmiotów w biało-niebieskiej kolorystyce. I tak w pracowni na lakierowanie czeka co najmniej dziesięć przedmiotów. Wieszaczek na pięć kołeczków, który widzicie na zdjęciu już skończyłam.
Popracowałam z crackle jednoskładnikowym. Wpierw wieszak pomalowałam na kolor niebieski. Później nałożyłam crackle, a po jego wyschnięciu na całość nałożyłam biały kolor.
Niestety nie lubię nakładać crackle pędzlem gdyż nie podoba mi się efekt końcowy, jaki wtedy się uzyskuje. Dlatego białą farbę nałożyłam gąbką. Na koniec przykleiłam wzory z dwóch serwetek. Polakierowałam i gotowy do "odlotu" wieszak czeka na swoją kolej w galerii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mimo że niebieski nie należy do moich ulubionych kolorów to muszę przyznać, że wieszaczek jest boski !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Popieram:)
OdpowiedzUsuńpiękny wieszaczek
OdpowiedzUsuńśliczny wieszaczek a jaki ładny crack :)
OdpowiedzUsuńWieszaczek jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapytam, czy w najbliższym czasie planowane są kursy trzyodzinne podstaw decoupage?
Dziękuję i cieszy mnie to, że moje prace Wam się podobają.
OdpowiedzUsuńDorota kursy trzy godzinne zaczną się od 30 września i jak na razie będą się odbywały w środy i czwartki. Od końca października zmienią się dni bo dodatkowo będą 3-4 godzinne kursy z biżuterii.
Tienes unos trabajos MARAVILLOSOS.
OdpowiedzUsuńVolveré a visitarte.
Un abrazo desde Tenerife.
o żesz... ...jednoskładnikowiec pięknie Ci się połączył z tymi motywami, całość ekstra!!!
OdpowiedzUsuńDoskonały efekt jednoskładnikowca w tle. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń