W czerwcu wraz z klientką (tą od lawendowego mebla) byłam na giełdzie staroci na Kole. Akurat był dzień, w którym znalazłyśmy dużo ciekawostek potrzebnych do wystroju jej nowego mieszkania. Udało się nam kupić wyżymaczkę, o której klientka od dawna marzyła. Stan pierwotny był taki sobie (widać na pierwszym zdjęciu). Wszystko wyblakłe, brudne z dużą ilością zadziorów. Zakasałam rękawy i rozpoczęłam pracę. Wpierw mycie. Cztery razy. Szczoteczkami, szmatkami i czym się dało by dojść do każdego zakamarka. Następnie odczekałam aż wszystko dokładnie wyschnie. Później zamiast bejcy użyłam rozwodnionej farby akrylowej (3 kolory w tym 2 to własne mieszanki). Oczywiście delikatne szlifowanie przed nałożeniem brązowej patyny i na koniec lakierowanie matowym lakierem akrylowym. Różnicę widzicie sami.
po odnowieniu wyżymaczka pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńSuper widac efekty Twojej pracy!! Wyzymaczka jak nowa!
OdpowiedzUsuńWspaniała wyżymaczka!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i nic nie straciła ze swego antycznego uroku :o)
OdpowiedzUsuńOj, jakby mnie ktoś tak pięknie odnowił! ;-)
OdpowiedzUsuńLifting w wersji wprost artystycznej, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAch wrcam tu jak bumerang, tym razem z prośbą. I Takie pytanko mam do Ciebie - przepraszam, jeśli zawracam głowę - szukam informacji jakim lakierem pomalować podstawki pod gorące talerze i kubki, bo ptzeczytałam, że podobno aktrylowy się nie nadaje, a ja właśnie kończę moje podstawki i chcialabym zabrać się za lakierowanie. Podstawki są białe z czarnym wzorem i chciałabym, żeby lakier ich nie zażółcił...
OdpowiedzUsuńŚwietna jest!
OdpowiedzUsuńSuper wyszła! Ale się napracowałaś! Cierpliwa jesteś!
OdpowiedzUsuńAch cudnie nadałaś mu drugie życie:)))))
OdpowiedzUsuńGoho, jak piękne były niegdysiejsze, zwykłe przedmioty użytkowe! Jak dobrze, że niektóre przetrwały. Jak dobrze, że są artyści, jak Ty, które dawny urok im przywracają!
OdpowiedzUsuńWidziałam i podziwiałam na własne oczy , wyżymaczka przeszła prawdziwą metamorfozę. Jest naturalnie piękna w swojej formie, a Goha dodała jej jeszcze większego uroku , z prawdziwym smakiem :) BRAWO!!!
OdpowiedzUsuńwyżymaczka wprost imponująca, a może i mnie udałoby się tak odrestaurować? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń