Dwa tygodnie temu udało mi się spełnić obietnicę daną córce. Chodziło oczywiście o wspólne działania twórcze. W tym samym czasie przebywała u nas moja Mama, która do tych działań się przyłączyła. Wyciągnęłam pojemniczki z elementami do robienia biżuterii modułowej i zabrałyśmy się do pracy. W ciągu dwóch dni powstało ok. 50 bransoletek. Zabawa była przednia. Zapraszam do oglądania naszych dzieł (wybranych, żeby Was nie zanudzić :) ). Gwoli ścisłości chcę zaznaczyć, że Mama i córka robiły to po raz pierwszy w życiu.
Najpierw mojej Mamy:
Mojej 8-letniej córki:
I na koniec moje:
A na koniec niespodzianka. Wieczorem do domu wrócił mój małżonek i po długich namowach córki i on zrobił jedną bransoletkę. Nazwał ją "Milka":
Śliczne kolorowe bransoletki, nie ma jak to tworzenie w grupie :) Najbardziej podoba mi się bransoletka mamy - nr 2 i córki nr 3, a pasowałaby mi zrobiona przez Ciebie - nr 1 ;) No a Milka bardzo subtelna i wysmakowana, mężczyźni to jednak mają dryg do projektowania błyskotek, a tak rzadko dają się do tego przekonać, tak więc gratuluję !!
OdpowiedzUsuńI pozdrawiam :)
Cudownie spedzony czas w domowym zaciszu,wszystkie bransoletki sa piekne ! Moja faworyta to zdjecie 2 zestawu Twojej corci.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Красиво!!!!! Мне очень понравилось!
OdpowiedzUsuńMoja faworytka to ....bransoletka Milka:)))))))
OdpowiedzUsuńWspaniale spędzony czas a efekty przepiękne !
OdpowiedzUsuń"Milka" również mnie urzekła ;)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Wspaniałe bransoletki! Oj tak, Milka jest doprawdy cudna :) I druga córci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I mnie najbardziej podoba się Milka :D Brawo dla męża ;)
OdpowiedzUsuńBardzo owocne spotkanie! Gdybym musiała wybierać to byłby kłopot, wszystkie śliczne ... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo cóż wszystkie przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się te modułowe świecidełka! Bardzo ładne w twoim wykonaniu, Milka -świetna
OdpowiedzUsuń